Dodano produkt do koszyka

Czy istnieje dietetyczne wino? Kalorie a zdrowie.

Czy istnieje dietetyczne wino? Kalorie a zdrowie.

Alkohol ma raczej złą prasę wśród trenerów i dietetyków – jest wymieniany jako jedna z pierwszych rzeczy do odrzucenia będąc na diecie. Ogólnie rzecz biorąc – nie jest to zła decyzja. Alkohol to w większości tzw. puste kalorie, bez wartości dla organizmu, nie przynoszące sytości. Jeśli jednak jakiś rodzaj alkoholu traktowany jest łagodniej, to jest to właśnie wino – wspomina się o jego pozytywnym, przy umiarkowanej konsumpcji, wpływie na zdrowie. To jak to w końcu jest?

Ile kalorii ma wino?

Nie sposób odpowiedzieć na te pytanie jednoznacznie. Każde wino będzie kaloryczne nieco inaczej, a największy wpływ mają na to dwa parametry – cukier i alkohol. To dobra wiadomość dla miłośników lekkich, wytrawnych win – one będą najmniej kaloryczne. Najbardziej uważać muszą za to wielbiciele najsłodszych win.

Póki co, producenci wina nie mają obowiązku podawania kaloryczności na etykietach. Podajemy szacowane ilości kalorii w standardowym kieliszku 125 ml wina danego rodzaju. Pamiętajcie – im większy poziom alkoholu i słodyczy tym tych kalorii będzie więcej.

 

  • Wino czerwone wytrawne – ok. 85-100 kcal
  • Wino czerwone półsłodkie – ok. 110-120 kcal
  • wino czerwone słodkie – 150-170 kcal

 

  • Wino białe wytrawne – 80-90 kcal
  • Wino białe półsłodkie – 100-115 kcal
  • Wino białe słodkie – 130-160 kcal

 

Jak widać nie są to wartości druzgocące nasz bilans kaloryczny, o ile podejdziemy do konsumpcji z umiarem i ograniczymy się do jednej, maksymalnie dwóch porcji wina dziennie. Powyżej tej ilości zaczyna się nadmiar kalorii, głód (kto nie podjadał po paru kieliszkach niech pierwszy rzuci kamieniem) i problemy z trawieniem. Umiarkowane spożycie, zwłaszcza czerwonego wina, może mieć natomiast, co się okazuje, korzystny wpływ na naszą dietę i trzymanie wagi. Zawarte w nim polifenole, takie jak resweratrol, przyczyniają się do wzrostu brunatnej tkanki tłuszczowej – dobrego tłuszczu, który poprzez proces termogenezy przekształca posiłek w ciepło i pomaga spalać kalorie. Ważne, żeby wino było czerwone (koniecznie – zawiera kilkukrotnie więcej polifenoli od białego), wytrawne i konsumowane razem z posiłkiem – nie osobno.

 

Dla chcących mocno zgłębić temat polecamy artykuł i badania: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5028065/

 

Chcąc dbać o zdrowie i szczupłą sylwetkę niekoniecznie należy rezygnować z wina – słowem klucz jest tutaj umiar. I rozsądek. Pamiętajmy, że wino to alkohol, który w dużych ilościach ma destrukcyjny wpływ na nasz organizm i prowadzi do uzależnień. Kieliszek wina do posiłku niech będzie naszym rytuałem – nie trzeba od razu osuszać butelki (-: A jeśli martwi was kondycja otwartego wina, to w artykule https://republikawina.pl/wino-im-starsze-tym-gorsze-czyli-o-prawidlowym-przechowywaniu,b48.html podpowiadamy, jak można wydłużyć jego świeżość.