Dodano produkt do koszyka

BESTSELLER

Villa Blanche Malbec, Calmel and Joseph, Malbec, Langwedocja, Francja, wino czerwone

Villa Blanche Malbec, Calmel and Joseph, Malbec, Langwedocja, Francja, wino czerwone

Producent: Calmel and Joseph, Francja

Cechy produktu
Podstawowe informacje
  • Kolor
  • Czerwone
  •  
  • Smak
  • Wytrawne
  •  
  • Rodzaj:
  • Wino Eko, Na prezent, Na wesele
  •  
  • Szczep:
  • malbec
  •  
  • Kraj pochodzenia:
  • Francja
  •  
  • Styl wina:
  • Pełne, Złożone
  •  
  • Możliwość starzenia
  • będzie lepsze w ciągu 5 lat
  •  
  • Ekologiczność
  • konwencjonalna, wegańska
  •  
  • Nagrody
  • Vivino, Decanter
  •  
  • Region apelacja
  • IGP Pays d'Oc
  •  
  • Region geograficzny
  • Langwedocja
  •  
-20%

dla zalogowanych

Produkt aktualnie niedostępny

Koszty dostawy:
  • Kurier 25.00 zł brutto
  • Dostawa na terenie Warszawy tego samego dnia 25.00 zł brutto
  • Dostawa na konkretny termin 37.00 zł brutto
  • Odbiór osobisty lub przez upoważniony podmiot w wine barze Republiki Wina (ul. Ks. Skorupki 5) 0.00 zł brutto
  • Odbiór osobisty lub przez upoważniony podmiot w sklepie stacjonarnym przy ul. Ochockiej 1a 0.00 zł brutto
Opis produktu
Villa Blanche Malbec, Calmel and Joseph, Malbec, Langwedocja, Francja, wino czerwone

Villa Blanche Malbec, Calmel and Joseph, Malbec, Langwedocja, Francja, wino czerwone

Szczep: malbec

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Słodycz

Kwasowość

Taniny

 
 
 
 
 
 
 
 
 

#pełne #złożone

Pochodzący z apelacji IGP Pays d’Oc Malbec ma głęboką purpurową barwę. Pojawiają się aromaty dojrzałych owoców, przypraw i prażonych migdałów. Wino smakuje dojrzałymi śliwkami, ciemnymi owocami i charakterystycznym dla odmiany słodkim tytoniem. Czteromiesięczne dojrzewanie w dębowych beczkach dodaje gładkości przez co staje się łagodniejsze w ustach. Doskonałe w połączeniu z daniami z grilla, zwłaszcza dziczyzną i stekami wołowymi.

Oceny

Producent - Czyli kto mnie zrobił?

Calmel and Joseph, Francja

Calmel and Joseph, Francja

POZNAJ PRODUCENTA

Kod producenta: W-CJ-c-2

Opinie, recenzje, testy:

Ten produkt nie ma jeszcze opinii

Twoja opinia

aby wystawić opinię.

Ocena:
  • Wszystkie pola są wymagane
Winni emigranci. Cz. 2.  – czerwone szczepy

Winni emigranci. Cz. 2.  – czerwone szczepy


W poprzednim artykule poznaliśmy winnych migrantów w kolorze białym. Poznaliśmy winogrona, które zdecydowały się opuścić swą ojczyznę – Francję, i udać się w poszukiwaniu domu za ocean. Dziś poznamy historię kilku ich czerwonych kuzynów, nie ograniczając się tym razem do francuzów z pochodzenia. Będą to podróże w wielkim stylu, zakończone karierą przez wielkie „K”. Oto ich bohaterowie:


Cabernet sauvignon


Cabernet sauvignon pochodzi z Francji, najprawdopodobniej z okolic Bordeaux, i mimo, że rozprzestrzenił się praktycznie na cały świat, to w dalszym ciągu właśnie w swej ojczyźnie daje święci największe tryumfy. Bodeaux to region wybitnie płodny, o ogromnej ilości winnic, produkujących z caberneta od prostych win stołowych do wybitnych, intensywnych, spektakularnych wręcz win. I to właśnie te ostatnie, z „Wielką Piątką” bordoską (pięciu 1er grand cru classes) od wielu lat elektryzują winiarski świat. W klasycznej mieszance bordoskiej cabernet sauvignon dzieli zwykle miejsce z merlot i cabernet franc, ale, zwłaszcza na Lewym Brzegu, to on odpowiada za większość charakteru win, dając nuty czarnej porzeczki, papryki, dobrą kwasowość i silne garbniki. Dla wielu winomanów te wina nie mają sobie równych na całym świecie. W przeszłości ten pogląd był jeszcze bardziej powszechny, choć 50 lat temu zdarzyło się coś, co sprawiło, że świat dowiedział się o silnej konkurencji dla francuskich cabernetów…


Kalifornia


W 1976 r. podczas słynnej Degustacji Paryskiej, gdzie francuscy sędziowie oceniali w ciemno wina z Bordeaux i Kaliforni, stało się coś niesamowitego – cabernet sauvignon Stag’s Leap 1973 pokonał tuzów francuskiego winiarstwa, zostawiając w tyle m.in. Château Mouton Rothschild czy Château Haut-Brion. I choć warunki oraz zasady testu pozostawiały nieco do życzenia, to od tamtej pory o winiarstwie kalifornijskim zaczęto mówić zarówno więcej, jak i na poważnie. Kalifornia to generalnie ciepły i suchy region, choć, w zależności od położenia względem oceanu i Zatoki San Francisco, a także pasm górskich oraz wysokości winnic, możemy znaleźć tam wina w różnym stylu. Cabernet sauvignon dobrze udaje się w tych cieplejszych oraz umiarkowanych stronach Kalifornii, gdzie słońcu i ciepłu towarzyszy łagodzący wpływ wody i wiatru, jak np. Napa Valley, Sonoma czy Monterey


Malbec


Malbec jest tak dobrze zakodowany w świadomości (części) winomanów jako flagowa odmiana argentyńska, że w jego przypadku nie powinniśmy tłumaczyć dokąd on wyemigrował, ale skąd! Malbec to bowiem rdzenna odmiana francuska. Niegdyś szerzej rozpowszechniony, zwłaszcza w okolicach Bordeaux i Doliny Loary, dziś znaleźć możemy go głównie w apelacji Cahors, na południowym zachodzie Francji, i z tą apelacją jest głównie kojarzony. Malbeki z Cahors są ciemniejsze, bardziej szorstkie i kwasowe niż ich bracia z Nowego Świata, z charakterystycznymi nutami mięsno-ziemistymi. Dobre interpretacje tego szczepu, o świetnej relacji ceny do jakości, powstają także w Langwedocji

W domu rodzinnym traktowany zdecydowanie po macoszemu, w nowej ojczyźnie jest prawdziwą gwiazdą – jest zdecydowanie najczęściej uprawianą odmianą winorośli w Argentynie. Prym wiedzie Mendoza – malbec stanowi tu ponad 70% nasadzeń. Ten ciepły i słoneczny region, chłodzony wpływem pobliskich Andów, o dużej różnicy dziennej temperatur daje winogronom malbeca doskonałe warunki do wzrostu i dojrzewania. Wina stąd są bardziej owocowe, pełniejsze, gładsze od win z Cahors, ale również charakterne, z zaznaczoną kwasowością i taninami, a dobre egzemplarze potrafią świetnie dojrzewać zarówno w beczkach, jak i potem w butelkach. Zdecydowanie warto spróbować, zwłaszcza z kawałkiem dobrej wołowiny (najlepiej argentyńskiej!).


Syrah… a może shiraz?


Syrah to kolejny rdzenny Francuz, jednak jego nazwy na etykiecie często się nie znajdzie – doskonałe, jednoodmianowe wina z tej odmiany tworzy się głównie w północnej części Doliny Rodanu, w takich apelacjach jak Côte-Rôtie czy Hermitage (czasami dodając odrobinę viognier – białej odmiany). Powszechnie spotyka się go również w butelkach z Południowego Rodanu, ale głównie w mieszankach, na czele ze słynną GSM – grenache/syrah/mourvèdre. Charakterystycznymi cechami odmiany są dobra kwasowość i tanina, nuty śliwek i pieprzu. Świetne jednoszczepowe syrah znajdziemy też u sąsiadów Francji – np. w hiszpańskiej Aragonii, gdzie wina w rodańskim stylu udają się znakomicie lub we Włoszech, zwłaszcza w Toskanii.

Na emigracji nasz bohater przybrał imię shiraz – pod tą nazwą szukajmy go w Nowym Świecie. Znajdziecie go w wielu krajach, lecz największą sławą cieszą się shirazy australijskie – są to zwykle potężne, intensywne i taniczne wina, często solidnie potraktowane beczką, z charakterystycznymi nutami czekolady, kawy, dżemu i eukaliptusa. W poszukiwaniu takich win szukajcie na etykiecie regionów Barossa lub Coonawarra.


Primitivo


Król polskich stołów. Wino niesamowicie w ostatnich latach popularne, powszechnie lubiane, obecne na półkach każdego sklepu, który ma wino w ofercie – od osiedlowego spożywczego do tych najbardziej specjalistycznych. Lubimy je za krągłe ciało, łagodną kwasowość, gładkie taniny i bogactwo owocowych aromatów. Większość butelek pochodzi z Puglii i są one tak mocno wpisane w nasz winny krajobraz, że trudno sobie wyobrazić, że ten szczep poza Puglią też ma swój drugi dom…


W USA występuje pod pseudonimem – zinfandel. Niektórzy zaciekle bronią teorii, że to jednak dwa różne szczepy (zwłaszcza Amerykanie, którzy chcą wierzyć w rdzenność pochodzenia swojej gwiazdy), jednak badania DNA tego nie potwierdzają. W USA szczep ten jest niezwykle popularny, sadzi się go zdecydowanie częściej niż we Włoszech. Duża część zbiorów trafia do niedrogich, różowych win „White Zinfandel”, bardzo lubianych przez amerykańską młodzież – u nas jakoś ten styl nie może się przebić (może to i lepiej). Zdecydowanie bardziej jednak interesują nas wysokiej klasy wina z zinfandela, a je znaleźć nietrudno, jeśli wie się gdzie szukać. A najlepiej szukać w Kalifornii!

To samo winogrona w różnych stronach świata może dać zupełnie różne rezultaty w butelce. Liczy się klimat, gleba, ale także ręka winiarza, mentalność i styl regionu. Szukanie w kieliszku takich niuansów to prawdziwa frajda. Próbujcie świata!


Cheers.

Zapytaj o produkt